a
Lorem ipsum dolor sit amet, consecte adipi. Suspendisse ultrices hendrerit a vitae vel a sodales. Ac lectus vel risus suscipit sit amet hendrerit a venenatis.
12, Some Streeet, 12550 New York, USA
(+44) 871.075.0336
silverscreen@edge-themes.com
Links
Follow Us
 

Goniąc czarne jednorożce

Jest taki gość, nazywa się Marek Zmysłowski. Napisał książkę „Goniąc czarne jednorożce”. Opisuje w niej przeróżne historie ze swojego życia, z naciskiem na te, które przytrafiły mu się w Nigerii. Wiele z analiz i przemyśleń uważam za trafione w punkt. Poszedłbym dalej i wskazał nawet więcej podobieństw między Polakami i Nigeryjczykami, a w zasadzie Afrykańczykami w ogóle. Dlatego tak dobrze się potrafimy w wielu afrykańskich krajach odnaleźć. IMHO. 

Nie o tym miało być… Tylko o tym, że książka była inspirująca, i razem z  Łukaszem Szczepańskim, mam nadzieję, że niebawem producentem filmowym, postanowiliśmy Marka poznać i pogadać. Zaprosił nas do Kapsztadu. Ja RPA wspominałem najgorzej, bo siedziałem tam kiedyś wiele miesięcy podczas zdjęć i pre produkcji do „ W pustyni i w puszczy”. Wtedy było srogo, bo czuć było jeszcze , że z apartheidem to się pożegnano tylko na papierze. Na północy kraju ciągle odnosiłem wrażenie, że nic się nie zmieniło. Zresztą nasza ekipa była podzielona dość mocno, co było widać szczególnie podczas podawania posiłków. Jakoś dziwnym trafem rasy nad jadłem się nie mieszały. Oddzielne stoliki były normą, chociaż oczywiście nie było to w żaden sposób narzucone. Wracać nie chciałem… FAST FORWARD do dziś.

Zmysłowski zabiera i oprowadza po Kapsztadzie, oczywiście to wersja „CAPE TOWN by ZMYSŁOWSKI”. Trzeba powiedzieć, że dużo fajnego się tu dzieje w zakresie imprezowo-kulturalnym. Bo że wszyscy reklamy tłuką to wiadomo od zawsze.  Obserwuję tego gościa i czuję, że jego życie to zdecydowanie temat na niezły scenariusz. Jeszcze wrócę do tego wątku…

No Comments

Leave a Comment